Czy ceny mieszkań będą spadać?

Czy ceny mieszkań będą spadać?

Według specjalistów banku PKO BP druga połowa 2022 roku przyniesie oczekiwane spadki cen. Na rynku nieruchomości już obserwujemy stabilizację wartości lokali. Analizy zapowiadają, że ostatnie miesiące bieżącego roku miną pod znakiem obniżek cen lokali. Trend ten ma być długofalowy i potrwać przynajmniej do końca 2023 r. 

Spada popyt i rentowność

Wzrastających kosztów budowy nie można już przerzucić na kupujących, bo ich możliwości inwestycyjne są coraz mniejsze. Słabnący popyt dodatkowo wpływa negatywnie na rentowność inwestycji mieszkaniowych. W tych warunkach spadek cen mieszkań jest naturalnym zjawiskiem. 

Raport PKO BP jasno pokazuje, że średnia cena transakcyjna w drugim kwartale 2022 na dużych rynkach pierwotnych wzrosła tylko o 0,3% na przestrzeni trzech miesięcy, W skali roku było to niemal 14%, ale podwyżki wyraźnie wyhamowują. 

Trudno aby było inaczej. Ciężka sytuacja kredytobiorców przekłada się na niskie zainteresowanie nowymi mieszkaniami, szczególnie tymi o dużym metrażu. 

Ponieważ czekają nas kolejne wzrosty stóp procentowych, prognozowane spadki cen już niedługo mogą okazać się faktem. Warto zaznaczyć, że równocześnie w Polsce w toku jest dużo projektów deweloperskich, które rozpoczęły się jeszcze na fali boomu mieszkaniowego. Podaż będzie więc stabilna, a liczba chętnych na lokale zmniejszy się. W związku z tym wielu deweloperów już dziś próbuje wycofać część inwestycji lub zmienić ich charakter. Ocenia się, że spora część mieszkań zamiast w ręce nowych właścicieli może wesprzeć rynek najmu. Jest to opłacalne rozwiązanie, ponieważ osób szukających lokalu do wynajęcia jest coraz więcej. 

Sytuacja deweloperów

Bez względu na cel inwestycji jej rentowność kształtują ceny materiałów. Z analizy banku PKO BP wynika, że firmy budowlane dysponują obecnie sporymi zapasami. Nie da się jednak prognozować, czy wpłynie to na spadki cen. 

Stabilizację na rynku nieruchomości z pewnością wzmocnią spodziewane obniżki stóp procentowych. Specjaliści w raporcie zaznaczają, że latem tego roku skończyć się ma seria podwyżek w ramach walki z inflacją. Wraz z osiągnięciem celu inflacyjnego na 2024 bank centralny może zdecydować się na pierwszą od dawna obniżkę tych ważnych wartości regulacyjnych. Jest to świetna wiadomość nie tylko dla osób myślących o nowym mieszkaniu. Nowy kierunek polityki monetarnej z pewnością pomoże też osobom obecnie spłacającym kredyty. Szczególnie te mieszkaniowe. 

Dodaj komentarz