W roku 2021 deweloperzy budowali mieszkania o przeciętnej powierzchni 57,1 mkw. Był to najwyższy wynik od co najmniej kilku lat. Dane z początku bieżącego roku wskazują jednak, iż w roku 2022 deweloperzy wracają do starych trendów, ponownie zmniejszając powierzchnię budowanych lokali mieszkalnych.
W ubiegłych latach budowano mniejsze mieszkania
W ciągu ostatnich kilkunastu lat deweloperzy stopniowo zmniejszali powierzchnię budowanych mieszkań. Miało to związek z panującymi trendami na tzw. lokale kompaktowe, charakteryzujące się mniejszym metrażem. Tego typu nieruchomości były więc tańsze i przez to szybciej znajdowały właścicieli. Jeszcze około 13 lat temu budowane mieszkania liczyły średnio 65 mkw. Natomiast od roku 2010 ich średnia powierzchnia zaczęła ulegać sukcesywnemu zmniejszaniu i w 2019 roku osiągnęła zaledwie 55,4 mkw. W tym właśnie roku deweloperzy oddali do użytku mieszkania o najmniejszej powierzchni. Warto w tym miejscu nadmienić, iż w statystykach GUS pod pojęciem mieszkania klasyfikuje się zarówno mieszkania w blokach, jak i domy, zatem to domy najprawdopodobniej podwyższają średnią. Rok 2021 to ponowny wzrost średniej powierzchni wprowadzanych na rynek mieszkań do poziomu 57,1 mkw. Wynik ten był najwyższy od roku 2013.
Najmniejsze mieszkania budowano w Gorzowie Wielkopolskim
Przyglądając się lokalnym rynkom w Polsce, największe mieszkania w roku poprzednim wprowadzono na rynek rzeszowski. Przeciętna powierzchnia lokali wyniosła tam bowiem aż 64 mkw. Drugie miejsce zajęło Opole z wynikiem 63 mkw., jednak biorąc pod uwagę fakt, że jeszcze w 2020 roku średnia wynosiła tam aż 73 mkw., to nie jest to dobry wynik. Na drugim końcu tabeli znalazły się natomiast Lublin ze średnią powierzchnią 52 mkw., Bydgoszcz – 51 mkw., a ostatnie miejsce zajął Gorzów Wielkopolski, ponieważ tam średni metraż nowych mieszkań wyniósł 47,5 mkw.
W roku 2022 mieszkania znów będą mniejsze
Wszystko wskazuje na to, że pomimo nadziei na to, że Polaków będzie stać na większe mieszkania, wypuszczane na rynek lokale w roku 2022 będą znowu mniejsze. Dane z pierwszych czterech miesięcy roku sugerują, że przeciętna powierzchnia nowego mieszkania znów zmniejszy się do poziomu z ostatnich kilku lat, tj. do ok. 56 mkw. Ma to niewątpliwie związek z pandemią, która mocno ostudziła rynek nieruchomości. Budowa przeciętnego bloku trwa bowiem ok. 2 lata. Dlatego budowane podczas pandemii mieszkania oddane do użytku w roku 2022 są mniejsze niż w te z roku 2021. Rok 2019 był bowiem okresem bardzo dobrej koniunktury, stąd też rozpoczęte wtedy inwestycje oddane do użytku w 2021 roku wyróżniały się większym metrażem. Równocześnie jednak na nadchodzące lata eksperci przewidują, iż trend zmniejszania powierzchni lokali będzie kontynuowany.
Za dwa lata mieszkań będzie mniej
Obecnie deweloperzy rozpoczynają mniej inwestycji oraz budują głównie mieszkania o niedużych powierzchniach. Spowodowane to jest obecną sytuacją gospodarczą oraz mniejszymi możliwościami nabywczymi Polaków. Znaczne podwyżki stóp procentowych oraz idący za nimi spadek zdolności kredytowej znacznie ograniczają możliwości kupna nieruchomości. Dlatego za dwa lata nowych mieszkań może być znacznie mniej, a do tego mogą mieć one mniejszą powierzchnię oraz mniej pokoi.