Kredyty hipoteczne w Polsce są od dawna drogie. W maju i lipcu Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe, co przełożyło się na spadek wskaźnika WIBOR, od którego zależy zmienne oprocentowanie kredytów. Z danych Biura Informacji Kredytowej (BIK) wynika, że zainteresowanie takimi produktami rośnie i to w dynamicznym tempie. Jak eksperci interpretują przyczyny tego ożywienia?
Duży wzrost zainteresowania kredytami hipotecznymi
Jak dowiadujemy się z danych BIK-u, w lipcu 2025 roku takie produkty cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem klientów. W stosunku do czerwca liczba wniosków kredytowych wzrosła o 9,3%. Rok do roku zmiana jest bardzo duża i wynosi 33,7%.
Wynik osiągnięty w lipcu jest zdecydowanie lepszy niż rezultaty uzyskane w ostatnich kwartałach. W II i III kwartale 2024 roku liczba złożonych wniosków o kredyt hipoteczny wyniosła około 28 tys. miesięcznie. Tymczasem w lipcu było ich ponad 40 tys. Ostatni raz rezultat powyżej 40 tys. osiągnięto w IV kwartale 2023 roku, ale wzięło się to z anomalii, które wynikały wówczas z Bezpiecznego Kredytu 2%. Gdyby nie to, ostatni raz tak dobry wynik odnotowano w III kwartale 2021 roku. W następującym po nim był już dużo niższy – 26 tys.
Przyczyny wzrostu popytu na kredyty hipoteczne
Pierwsza z przyczyn zwiększonego zainteresowania takimi zobowiązaniami już została wymieniona. Chodzi o obniżkę stóp procentowych. Łącznie Rada Polityki Pieniężnej podczas dwóch posiedzeń obniżyła je o 75 punktów bazowych. To przekłada się na niższe raty kredytów, a tym samym – zwiększone zainteresowanie klientów zaciąganiem zobowiązań. Kolejnym czynnikiem jest stabilizacja cen w branży nieruchomości. W połowie 2024 roku wzrost cen rok do roku wynosił około 20%. Obecnie to kilka procent.
Kolejnym czynnikiem jest wzrost wynagrodzeń. Inflacja oscyluje na poziomie nieznacznie powyżej celu Narodowego Banku Polskiego, dzięki czemu podwyżki pensji są odczuwalne dla budżetów domowych. Siła nabywcza wynagrodzeń wzrosła rok do roku o 4,2%.
Bardzo możliwy jest dalszy wzrost zainteresowania kredytami hipotecznymi w kolejnych miesiącach. Prawdopodobnie dojdzie do następnych obniżek stóp procentowych, co jeszcze bardziej obniży raty zobowiązań. Jednocześnie niska inflacja spowoduje, że wzrosty wynagrodzenia będą bardziej odczuwalne dla budżetów Polaków. Temu wszystkiemu towarzyszy duży wybór nieruchomości, co zmniejsza ryzyko wysokich wzrostów cen.
Województwa z największym odsetkiem kredytobiorców hipotecznych
Wydawać by się mogło, że w Polsce konieczność korzystania z kredytu hipotecznego przy zakupie nieruchomości to standard – szczególnie wśród młodych. Z danych BIK-u wynika jednak, że tylko 11,9% dorosłych ma takie zobowiązanie. Co ciekawe, widać duże rozbieżności, jeśli przeanalizujemy wyniki poszczególnych województw. Najmniej kredytobiorców zamieszkuje świętokrzyskie – 6,9%. Natomiast największy odsetek odnotowano w pomorskim (14,8%), dolnośląskim i mazowieckim (po 14,7%).