Wielu mieszkańców spółdzielni zastanawia się, czy wysokość ich czynszu jest adekwatna do standardu lokalu oraz faktycznych kosztów jego utrzymania. Zbyt wysokie opłaty administracyjne to częsty problem, zwłaszcza gdy mieszkanie ma wady. Na szczęście obniżenie czynszu w spółdzielni mieszkaniowej jest możliwe i istnieją konkretne działania i strategie, które pozwalają skutecznie wpłynąć na jego wysokość.
Znajomość swoich praw oraz odpowiednie przygotowanie uzasadnienia znacząco podnosi prawdopodobieństwo, że wniosek o obniżenie czynszu zostanie rozpatrzony pomyślnie. Nawet pozornie niewielkie, lecz regularnie występujące i dokuczliwe usterki mogą stać się mocnym argumentem, o ile zostaną dobrze opisane i potwierdzone. Uzyskanie niższego czynszu jest jak najbardziej możliwe.
Jak usterki mogą wpłynąć na wysokość czynszu
Nie każda niedogodność w mieszkaniu może stanowić argument za obniżeniem czynszu, jednak poważniejsze awarie, takie jak pękające ściany czy regularny brak ciepłej wody, zdecydowanie mogą być podstawą do rozmów ze spółdzielnią. Nie wszystkie usterki wpływają na ocenę stanu lokalu w równym stopniu, lecz te istotne, szczególnie konstrukcyjne, lub wynikające z zaniedbań administracji, mogą uzasadniać wniosek o zmniejszenie opłat. Jeśli problemy te utrudniają codzienne funkcjonowanie, lokator ma prawo je zgłosić, oczekiwać ich usunięcia w rozsądnym terminie, a w razie braku reakcji, domagać się rekompensaty, w tym również obniżki czynszu.
Warto jednak zachować zdrowy rozsądek. Próby powoływania się na drobne niedociągnięcia estetyczne raczej nie przyniosą efektu, ale poważne, nagłe, lub uciążliwe awarie już tak. Spółdzielnia ma obowiązek utrzymywać lokal w stanie umożliwiającym normalne użytkowanie, co wynika m.in. z art. 5 ustawy o ochronie praw lokatorów. Gdy ta zasada nie jest spełniona i na przykład pojawia się wilgoć, brak ogrzewania, czy inne utrudnienia, wówczas lokatorzy zyskują podstawy do roszczeń.
Obniżenie czynszu – co powinien zawierać wniosek?
Wniosek o obniżenie czynszu powinien być rzeczowy i kompletny, a mianowicie zawierać dane lokatora, adres, dokładny opis usterek, oraz zdjęcia i szczegółowe notatki dokumentujące zgłoszenia. Warto wcześniej sprawdzić regulamin spółdzielni, by wiedzieć, na co można się powołać.
W piśmie należy jasno przedstawić argumenty, czyli opisać wpływ usterek na codzienne funkcjonowanie, porównać wysokość czynszu z innymi lokalami o podobnym standardzie, czy wskazać możliwe oszczędności dla spółdzielni. Przy poważnych wadach warto odwołać się do Kodeksu cywilnego, art. 682, który mówi o wadach zagrażających zdrowiu, oraz art. 664, który w paragrafie 1 podkreśla, że jeśli wynajmowany lokal ma wady ograniczające jego przydatność do umówionego użytku, najemca ma prawo domagać się stosownego obniżenia czynszu za okres ich występowania.
Zgłaszanie uwag można prowadzić zarówno podczas spotkań z zarządem, jak i na zebraniach mieszkańców. Dobrze też współdziałać z sąsiadami, którzy mają podobny problem, gdyż jak wiadomo, wspólne działania mają większą siłę. W rozmowach z administracją najlepiej postawić na spokojny, współpracujący ton. Gdy jednak negocjacje zawiodą, pozostaje pomoc Rzecznika Praw Obywatelskich, lub w ostateczności droga sądowa.
