W czerwcu 2023 roku na polskim rynku pojawił się pierwszy kredyt mieszkaniowy bazujący na wskaźniku WIRON, który miał z czasem całkowicie zastąpić inny wskaźnik – WIBOR. Koncepcja zmiany wynika głównie z tego, że drugi z nich uzależniony jest od wysokości stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego. W czasach wysokiej inflacji wiązało się to z dużym wzrostem rat kredytów w złotówkach. Czy rzeczywiście dojdzie do likwidacji wskaźnika WIBOR? Co z WIRON-em?
Co to jest WIBOR i czym się różni od WIRON-u?
WIBOR, czyli Warsaw Interbank Offered Rate, jest średnią stopą procentową, po której banki udzielają pożyczek innym bankom komercyjnym. To wskaźnik wykorzystywany do ustalania oprocentowania m.in. kredytów gotówkowych i mieszkaniowych. Zmiana wskaźnika WIBOR przekłada się na wysokość miesięcznych rat zobowiązań. Przy wysokiej inflacji niektórzy kredytobiorcy musieli płacić nawet 2 razy wyższe raty niż dotychczas. Z tego względu pojawił się pomysł korzystania z innego wskaźnika – WIRON.
Czym się różnią te wskaźniki? WIRON (Warsaw Interest Rate Overnight) bazuje na realnie dokonanych transakcjach jednodniowych. Poza tym jest wyliczany na podstawie szerszego wachlarza transakcji, a nie tylko tych pomiędzy bankami. Natomiast WIBOR bazuje na przewidywaniach na kilka miesięcy do przodu. Czyli, biorąc pod uwagę dzisiejsze transakcje, tworzy się prognozy kosztu pożyczania sobie przez banki pieniędzy w przyszłości.
Losy WIRON-u się komplikują
Początkowo zakładano, że wskaźnik ten zastąpi WIBOR już na początku 2023 roku. W czerwcu tego samego roku pojawił się pierwszy kredyt oparty na WIRON-ie, w ofercie ING Banku Śląskiego. Według kolejnej koncepcji przejście na nowy wskaźnik miało nastąpić do końca 2024 roku, a obecnie mówi się, że najpóźniej dojdzie do tego do 2027 roku.
Jednak nawet ta data nie jest pewna. Po wydłużeniu terminu wdrożenia WIRON-u rozpoczęły się poszukiwania innego kandydata do zastąpienia WIBOR-u. Trwają konsultacje publiczne, a propozycji jest kilka. Ponoć WIRON wcale nie zajmuje wśród nich wysokiego miejsca. Inne to m.in. WIRF (Warszawski Indeks Rynku Finansowego) oraz WRR (Warsaw Repo Rate). Tadeusz Białek ze Związku Banków Polskich zapowiedział, że w najbliższych miesiącach powinna zapaść decyzja o wyborze konkretnego wskaźnika.
Co się stanie z kredytami opartymi na WIRON-ie?
Takich zobowiązań udzielał wspomniany ING Bank Śląski, a także Velo Bank. Co zatem czeka kredytobiorców, którzy skorzystali z finansowania opartego na WIRON-ie, jeśli ostatecznie nie on zostanie nowym wskaźnikiem referencyjnym? Pojawią się aneksy do umów, ale to samo dotyczy kredytobiorców, którzy w swoich umowach widzą odniesienie do WIBOR-u.
Co będzie oznaczać zmiana wskaźnika? Może się odbić na oprocentowaniu zobowiązania, ale nie powinno to spowodować znaczącego wzrostu raty. Dopuszczalne jest wprowadzanie korekty, którą wylicza się jako różnicę w historycznych notowaniach. Dzięki temu zmiana nie powinna wywołać negatywnych skutków dla kredytobiorców.