Poniedziałek, 3 lipca 2023 roku, będzie pierwszym dniem, w którym banki będą mogły zacząć przyjmować wnioski na Bezpieczny Kredyt 2%. Kilka banków już teraz deklaruje, że będą gotowe obsłużyć klientów w pierwszym możliwym terminie. Pozostałe jeszcze pracują nad przygotowaniem oferty i procedur.
Bezpieczny Kredyt 2% to rządowy program pomocy w zakupie pierwszego mieszkania. Ustawa w szybkim tempie przeszła przez Sejm i Senat, dzięki czemu program ma ruszyć zgodnie z planem na początku lipca 2023 roku.
Dla kogo Bezpieczny Kredyt 2%?
Bezpiecznym Kredytem 2% będzie można sfinansować zakup pierwszego mieszkania lub budowę domu. Maksymalna cena nieruchomości będzie mogła wynieść 700 tys. zł w przypadku singli i osób żyjących w nieformalnych związkach i 800 tys. zł w przypadku małżeństw oraz osób samotnie wychowujących dzieci. Maksymalna kwota wkładu własnego to 200 tys. złotych, więc kredyt będzie można uzyskać na kwotę 500 tys. zł lub 600 tys. zł w zależności od sytuacji kredytobiorców.
Program nie przewiduje limitów ceny metra kwadratowego nieruchomości, więc według przeprowadzonych analiz nie będzie problemu ze znalezieniem mieszkania, spełniającego wymogi programu.
Kredyt będzie spłacany w racie malejącej, a dopłata będzie realizowana przez okres 10 lat od uruchomienia kredytu. Wysokość marży lub prowizji banku nie będzie mogła przekraczać parametrów standardowej oferty banku.
Bezpieczny Kredyt 2% już na pewno w trzech bankach
PKO Bank Polski, Pekao SA oraz Alior Bank już teraz deklarują, że na 3 lipca będą gotowi z ofertą kredytu na preferencyjnych warunkach. Prace nad ofertą i wewnętrznymi procedurami banków ciągle trwają. Proces utrudnia brak ostatecznej wersji ustawy, która czeka jeszcze na podpis Prezydenta. Nie jest także do końca znana rola poszczególnych podmiotów uczestniczących w procesie – banków i BGK. Komisja Nadzoru Finansowego pracuje jeszcze nad nowelizacją Rekomendacji S, która ma zmienić podejście do liczenia zdolności kredytowej, dla kredytów dostępnych w ramach programu.
Stałe oprocentowanie kredytu oraz spłata kapitału w racie malejącej mogą sprawić, że zdolność kredytowa będzie liczona lepiej niż w przypadku tradycyjnych ofert. A to sprawi, że kredyt hipoteczny będzie bardziej dostępny i przyśpieszy proces podejmowania decyzji o zakupie mieszkania. Banki muszą jednak poczekać na wytyczne od KNF.
Prace w toku
Banki pracują nad przygotowaniem oferty, aby klienci jeszcze w czerwcu mogli sprawdzić parametry kredytu i zobaczyć symulację spłaty kolejnych rat. Przed rozpoczęciem sprzedaży kredytów banki będą musiały podpisać umowy o współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, za którego pośrednictwem będą realizowane dopłaty.
Do włączenia Bezpiecznego Kredytu 2% do oferty przymierza się między innymi Santander Bank Polska i Bank Credit Agricole. Cześć banków analizuje jeszcze zapisy ustawy, czeka na szczegółowe wytyczne i sprawdza, jakie zmiany będą musiały zostać wprowadzone w bankowych systemach.
Mimo że nie wszystkie banki jeszcze deklarują chęć przystąpienia do rządowego programu, to można się spodziewać, że wcześniej czy później Bezpieczny Kredyt 2% trafi do większości dużych graczy na rynku kredytów hipotecznych.
