Minął już ponad miesiąc, odkąd zaczął funkcjonować nowy sztandarowy program mieszkaniowy „Bezpieczny kredyt 2%”. Czas ten przeanalizował pierwszy w Polsce niezależny doradca finansowy, czyli Expander. Za pośrednictwem tej firmy największą liczbą złożonych wniosków kredytowych były te ze stosunkowo niskim wkładem własnym, które nie przekraczał 5%. Pośród nich pojawiło się też kilkaset próśb o udzielenie kredytu z wkładem przekraczającym połowę potrzebnej kredytobiorcy kwoty. W celu zapoznania się z innymi statystykami zapraszamy do lektury artykułu.
Najnowsze dane Expandera
Bez wątpienia jedną z zalet programu „Bezpieczny kredyt 2%” jest możliwość uzyskania kwoty do 500 tysięcy złotych bez potrzeby wpłacenia wkładu własnego. Jest możliwe dzięki połączeniu go z innym państwowym wsparciem finansowym pod nazwą „Mieszkanie bez wkładu własnego”. Zgodnie ze statystykami udostępnionymi przez analityków Expandera aż 40% wniosków wskazuje na wkład własny mniejszy niż 10%. Takie wnioski nie miałyby szansy pozytywnego rozpatrzenia bez rządowej dopłaty do kredytu. Spora część z tych osób to osoby młode, ponieważ to głównie do nich skierowany jest nowy program mieszkaniowy.
Przybywa chętnych z wysokim wkładem własnym
Zdarzają się jednak wyjątki. Wśród osób składających wnioski są też takie, które mają stosunkowo wyższe wynagrodzenie lub majętnych rodziców będących w stanie pomóc im finansowo. Dzięki temu odnotowano kilkaset zapytań o kredyt obejmujących deklarację wkładu własnego na poziomie co najmniej 50% kredytu. Należy jednak brać pod uwagę to, że program ogranicza jego wysokość. W przypadku kupna lokalu mieszkalnego nie może on być większy niż 200 tysięcy złotych. Inaczej jest, kiedy wkładem jest niezabudowana działka. Wtedy może być on jeszcze wyższy w zależności od wartości nieruchomości. Jednak i tutaj jest limit, który w sumie (działka + kredyt) wynosi milion złotych. Przykładowo, jeżeli dana osoba ubiegać się będzie o kredyt w wysokości 450 tysięcy złotych, to działka nie będzie mogła być droższa niż 550 tysięcy złotych.
Jak najdłuższy okres spłaty
Spośród wszystkich złożonych wniosków (49%) dominowały bardzo długie terminy spłaty, czyli powyżej 30 lat. Trzeba przyznać jednak, że działają one z niekorzyścią dla kredytobiorców, ponieważ im bardziej w czasie rozłożymy spłatę, tym mniej dopłaty otrzymamy od państwa. Niestety nie każdego stać na to, aby spłacić zobowiązanie w 15-20 lat. Poza tym młodym ludziom niezarabiającym zbyt dużych pieniędzy zależy na jak najniższej racie, a to gwarantuje jak najdłuższe kredytowanie. Przykładem niech będzie pożyczenie 300 tysięcy złotych. Zakładając 35 lat spłaty, rata wyniesie 1214 złotych. Przy 20 latach rata wzrasta o 550 złotych, co jest ogromną różnicą dla większości wnioskujących.
Co kupują kredytobiorcy?
Najczęstszym zakupem po udzieleniu „Bezpiecznego kredytu 2%” jest mieszkanie. Dane między rynkiem wtórnym i pierwotnym są bardzo zbliżone, jednak minimalną przewagę mają nowe lokale oddane w stanie deweloperskim (44% wszystkich transakcji). Używane lokale stanowią 41%. Natomiast tylko 7% osób chce za kredyt z rządową dopłatą wybudować dom.