Polski Instytut Ekonomiczny zgromadził najważniejsze dane z rynku nieruchomości i opublikował raport Analiza rynku mieszkaniowego – IV kwartał 2024 r. Jak kształtowały się ceny nieruchomości w IV kwartale 2024? Czy podaż przewyższała popyt? Sprawdźmy.
Ceny mieszkań według raportu PIE
Końcówka roku była okresem spowolnienia wzrostu cen sprzedaży mieszkań w ujęciu rocznym. W grupie największych 17 miast Polski w IV kwartale 2024 roku ceny na rynku pierwotnym wzrosły w ujęciu rok do roku o 10,9%, a na rynku wtórnym – o 11,2%. To spowolnienie wzrostu cen szczególnie widać na rynku wtórnym, gdyż w zaledwie 2 kwartały wzrost zmniejszył się ponad dwukrotnie. Jeszcze w II kwartale roczny wzrost cen na rynku wtórnym wynosił 23,5%. Pierwszy raz od roku wzrost cen na rynku pierwotnym osiągnął poziom porównywalny do wzrostu na rynku mieszkań z drugiej ręki. Co więcej, w IV kwartale 2024 nominalny wzrost cen sprzedaży mieszkań zbliżony było do nominalnego wzrostu wynagrodzeń, który wynosił wtedy ok. 10%.
W ujęciu rocznym wzrosty cen w większości polskich miast były jednocyfrowe, zarówno na rynku wtórnym, jak i pierwotnym. Na rynku wtórnym o więcej niż 10% ceny wzrosły w Białymstoku (o 10,3%), Gdyni (o 10,4%), Opolu (o 11%), Kotowicach (o 11%), Rzeszowie (o 12,2%) i Zielonej Górze (o 12,4%). Na rynku pierwotnym dwucyfrowy wzrost odnotowano natomiast we Wrocławiu (o 10,9%), Warszawie (13,4%), Kielcach (14,1%), Zielonej Górze (o 18,6%), Lublinie (o 20,2%) i Gdańsku (o 23,4%). W Warszawie średnia cena ofertowa za 1 mkw. mieszkania z drugiej ręki wynosiła 18,5 tys. zł., a z rynku pierwotnego – 18 tys. zł. W Krakowie ceny za 1 mkw. mieszkania wynosiły 16,6 tys. zł na rynku wtórnym i 16,1 tys. zł na pierwotnym. Najtaniej na rynku pierwotnym kupimy mieszkanie w Zielonej Górze (9 tys. zł/mkw.) i Rzeszowie (9,3 tys. zł/mkw.), a najtaniej mieszkanie z rynku wtórnego można kupić w Bydgoszczy (8 tys. zł/mkw.), Łodzi (8,8 tys. zł/mkw.) i Zielonej Górze (9 tys. zł/mkw.). Eksperci rynku nieruchomości są zdania, że w kolejnych miesiącach możemy spodziewać się dalszej stabilizacji cen.
Podaż mieszkań według raportu PIE
Podaż mieszkań na sprzedaż nieznacznie wzrosła w porównaniu z III kwartałem 2024 roku. Przez cały ubiegły rok średnia tygodniowa liczba ofert w 17 największych miastach wynosiła 8,5 tys., a to oznacza, że była wyższa o 21% niż średnia z całego roku 2023. Co ciekawe, w IV kwartale 2024 roku zaczęła wzrastać także liczba ofert na rynku wtórnym, a nie jak wcześniej – głównie ofert na rynku pierwotnym. W roku 2025 spodziewać się można ograniczenia ofert sprzedaży mieszkań na rynku pierwotnym, ponieważ będzie to okres, gdy na rynek trafią mieszkania budowane przez deweloperów w latach 2022-2023. Jak wiadomo, ten czas charakteryzował się stosunkowo niską aktywnością deweloperów – rozpoczęto wtedy budowę odpowiednio 200 tys. i 190 tys. Spowolnienie wzrostu cen może zniechęcić również właścicieli mieszkań do ich sprzedaży, a to może dodatkowo ograniczać podaż w najbliższych miesiącach.
