Aktualna wersja kwartalnego Raportu AMRON-SARFiN to już 50 odsłona sprawozdania przygotowywanego przez Centrum AMRON i Związek Banków Polskich od 13 lat. Regularna praca analityków pozwala nam zebrać najnowsze dane o kredytach mieszkaniowych i innych ważnych trendach rynku. Dokument ten zawiera też konkretne propozycje rozwiązań stabilizujących branżę. To ważne, bo dziś wyjątkowo tego potrzeba.
Najnowszy Raport obejmuje nie tylko ostatni kwartał 2021 roku. Prezentowane w nim wnioski to analiza całoroczna. Ponieważ był to okres niezwykle dynamicznych zmian, by złapać odpowiednią perspektywę, badacze odwołują się do danych z przeszłości. Ich praca jest tym razem wyjątkowa, bo sięga aż do sprawozdań z listopada 2009 roku. Co daje nam tak szeroki kąt widzenia?
Najważniejsze wnioski raportu
Jeśli na omawiany okres i cały rok 2021 spojrzymy przez pryzmat udzielanych kredytów hipotecznych, był on z pewnością bardzo dobry. Ostatni rok stał się pod tym względem rekordowy — udzielono o 41% więcej pożyczek hipotecznych niż dwa lata wcześniej. Co ważne w 2021 udzielono łącznie 256 456 kredytów hipotecznych. Jest to najlepszy wynik branży bankowej od 2008 i o ¼ wyższy niż w roku poprzednim.
Nie oznacza to jednak, że ostatni okres był świetny dla wszystkich zainteresowanych branżą nieruchomości. Raport jasno pokazuje, że ostatni kwartał zeszłego roku upłynął pod znakiem coraz mniejszej aktywności kredytowej. Przy okazji ceny mieszkań czy to nowych, czy tych z drugiej ręki, ciągle rosną. Przy wzroście stóp procentowych zdolność pożyczkowa klientów maleje i wyraźnie widać to na podstawie danych, jakie zgromadził raport.
Jak już wspomnieliśmy, rok 2021 upływał pod znakiem rekordów. Jak zaznaczają analitycy, był to czas znaczącego wzrostu oddanych inwestycji oraz nowych pozwoleń na budowę. Warto jednak pamiętać, że cały okres był też pełen gwałtownych zmian i niekontrolowanych wzrostów cen. Boom kredytowy zawdzięczamy najpewniej obniżkom stóp procentowych, o których nikt już dziś nie pamięta. Niewątpliwie sytuacja kupca na rynku nieruchomości bardzo się zmieniła i to w krótkim czasie.
Końcówka zeszłego roku to nie tylko niebezpieczny trend ciągłego wzrostu cen. Zmianie uległy również koszty kredytów, a co za tym idzie, ubyło kupców. Właśnie z tych powodów specjaliści przygotowujący raport przewidują w najbliższym czasie mniej dużych inwestycji. Deweloperom na tym etapie nie opłaca się ryzykować, szczególnie gdy ceny lokali mieszkaniowych wciąż są niestabilne.
Co może pomóc? Ekonomiści spore nadzieje wiążą z preferencyjnymi warunkami kredytów mieszkaniowych. Mają one obowiązywać od maja 2022 roku i znacząco poprawić sytuację Polaków marzących o własnym M. Czy wpłynie to również na stabilizację cen? Czas pokaże. Dziś możemy być pewni jednego. Zainteresowanie mieszkaniami nie spadnie, nawet jeśli ceny się utrzymają. Mimo wielu nowych inwestycji, mieszkań, szczególnie w dużych miastach, wciąż brakuje.
