Utrzymujące się wysokie stopy procentowe, drożyzna w sektorze mieszkań i niepewna sytuacja gospodarcza sprawiają, że poziom optymizmu pośredników nieruchomości spada. Cykliczne badanie INPON przeprowadzane przez portal Nieruchomosci-online.pl pokazało, że w IV kwartale 2024 indeks nastrojów rynkowych zatrzymał się na wartości 47,62 pkt. Oznacza to spadek z kwartału na kwartał o 4,32 pkt i przekroczenie granicy optymizmu, którą jest 50 pkt. Jak będzie wyglądała sytuacja w I kwartale 2025?
Rynek powoli zwalnia
Końcówka roku to specyficzny moment dla rynku nieruchomości. Okres okołoświąteczny nie sprzyja działaniom inwestycyjnym. To dodatkowo przyczyniło się do zmniejszenia aktywności zarówno kupujących, jak i sprzedających. Nic więc dziwnego, że pogorszenie nastrojów zaobserwowano we wszystkich segmentach rynku. Tylko indeks w segmencie kawalerek pozostał ponad granicą optymizmu, zatrzymując się na wartości 50,5 pkt. Co ciekawe, mimo pogorszenia ogólnej sytuacji na rynku mieszkaniowym analitycy nie przewidują skokowych zmian w badanych segmentach. Spora część potencjalnych kupców wciąż czeka na decyzje rządu dotyczące nowych kierunków polityki mieszkaniowej.
Nastroje na rynku nieruchomości na przełomie 2024 i 2025 zbiegają się z trendami w gospodarce, pozostając pod wpływem czynników o których wspominaliśmy na wstępie. Oznacza to, że prognozy na początek bieżącego roku można budować tylko na podstawie kierunków rozwoju rodzimej gospodarki oraz sytuacji na rynkach międzynarodowych.
Obraz rynku mieszkaniowego w 2025
W raporcie nastrojów na rynku nieruchomości wskazano, że dla perspektyw rynku w 2025 we wszystkich jego segmentach kluczowy jest dalszy kierunek polityki pieniężnej. Kształtuje go wciąż wysoka inflacja, która w najbliższych miesiącach ma oscylować wokół poziomu 5%. Jest to wartość, która nadal pozostaje daleka od celu rządu, ale jej poziom wydaje się, być mimo wszystko pod kontrolą. Zdaniem specjalistów początek 2025 r. będzie okresem przesilenia gospodarczego. Wpłynie na to nie tylko sytuacja W Polsce, ale i polityka gospodarcza na rynkach globalnych.
Podwyżki wynagrodzeń, które miały pozytywny wpływ na częściowe odbudowanie zdolności kredytowej Polaków, w perspektywie czasu mogą mieć coraz bardziej marginalne znaczenie. Spowolnienie gospodarcze hamuje aktywność na rynkach pracy. Zjawisko to z pewnością wpłynie na popyt w segmencie lokali mieszkalnych.
Jak wspominaliśmy, mimo obniżki nastrojów sytuacja na rynku nieruchomości pozostanie w miarę stabilna. W grudniu pojawiła się informacja o kolejnym odsunięciu w czasie rządowego programu wsparcia. Może to przynieść kolejne spadki popytu.
W prognozach na I kwartał 2025 pojawiają się zapowiedzi mniejszej aktywności wśród kupujących. Część z nich z pewnością odłoży decyzje zakupowe i poszukiwanie lokum na moment, gdy sytuacja gospodarcza będzie bardziej stabilna. Lekki wzrost przewidywany jest tylko w sektorach domów i działek budowlanych. Jednak trend ten będzie raczej krótkotrwały i widoczny tylko z kwartału na kwartał.
