Planując budowę, rzadko zastanawiamy się nad tym, czy za kilka lub kilkanaście lat nasz dom będzie nadal dobrze spełniać nasze potrzeby w kontekście zmieniającego się klimatu. Dobrze przygotowany projekt i zastosowanie odpowiednich technologii sprawi, że nawet w dłuższym okresie dom będzie tani w utrzymaniu i nie będą potrzebne większe zabiegi modernizacyjne.
Zmieniający się klimat sprawia, że musimy być przygotowani na ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak ulewne deszcze, silne wiatry czy fale upałów. Z drugiej strony zimy powinny być łagodniejsze i coraz mniejsze będzie ryzyko wystąpienia niskich temperatur, które będą się utrzymywać przez dłuższy czas.
Wybór właściwej działki
Eksperci ANG Odpowiedzialne Finanse zwracają uwagę, że powolne zmiany klimatyczne powinniśmy brać pod uwagę już na początku planowania inwestycji, aby ich wpływ był jak najmniej odczuwalny.
Wybierając działkę budowlaną, powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na jej lokalizację. Położenie na zboczu, w naturalnym obniżeniu terenu, w sąsiedztwie zbiorników wodnych lub potoków może sprawić, że będziemy odczuwać skutki lokalnych podtopień, które coraz częściej występują, po krótkotrwałych, ale intensywnych opadach deszczu.
Problemy z nadmiarem wody możemy mieć również w sytuacji, gdy poziom wód gruntowych jest wysoki, a podłoże gliniaste.
Przed zakupem działki warto przeprowadzić badania geologiczne, a projekt dostosować do warunków. Rozwiązaniem mogą być odpowiednie fundamentu, odwodnienie terenu, czy rezygnacja z piwnicy. Coraz bardziej popularne stają się również specjalne zapory zapobiegające wdarciu się wody przez drzwi czy bramę garażową. Każde zabezpieczenie sprawia jednak, że wzrasta nam koszt inwestycji.
Projekt szyty na miarę
Negatywny wpływ klimatu na nasz komfort oraz koszty utrzymania nieruchomości możemy zredukować, przygotowując odpowiedni projekt budowlany. Eksperci doradzają, żeby przemyśleć układ pomieszczeń. Pokoje, w których będziemy najczęściej przebywać nie powinny być wystawione na najsilniejszą ekspozycję światła słonecznego. Warto też przemyśleć rezygnację z dużych przeszkleń, przez które pomieszczenia będą się silnie nagrzewać.
Koniecznie musimy dobrze przemyśleć kwestię ogrzewania. Musimy wziąć pod uwagę regulacje unijne, które za kilka lat wprowadzą do dodatkowe opłaty dla właścicieli mieszkań za emisję gazów cieplarnianych lub całkowicie zakażą używania niektórych metod ogrzewania budynków.
Warto też wziąć pod uwagę, że za kilka lat bardziej istotna może być kwestia chłodzenia domu latem niż ogrzewania go zimą.
Odpowiednie technologie i materiały
Nowoczesne technologie mogą sprawić, że dom będzie zeroemisyjny. Od 2030 roku, każdy nowy budynek będzie musiał powstać w takim standardzie. To pozytywnie wpływa z jednej strony na środowisko, z drugiej na stan naszych portfeli. Użycie dobrej jakości materiałów sprawia, że zużycie energii będzie niższe i spadną koszty utrzymania.
Dobrej jakości i odpowiednio dobrane materiały sprawią również, że dom będzie odporny na zjawiska pogodowe, takie jak huraganowy wiatr czy gradobicie.