Frankowicze mogą odetchnąć z ulgą, gdyż banki są skłonne podpisywać ugody z osobami posiadającymi kredyty hipoteczne. Ma to złagodzić wysokie koszty wynikające z zadłużenia we frankach szwajcarskich. Zgodnie z najnowszymi danymi, jakie przedstawiła Polska Agencja Prasowa, w porównaniu z poprzednim miesiącami liczba zawartych porozumień urosła dwukrotnie. Dla wielu kredytobiorców, którzy posiadają kilka zobowiązań wobec banków, w dobie bardzo wysokich stóp procentowych, to jedyny ratunek przed zbytnim obciążeniem domowego budżetu.
Najwięcej rozmów pomiędzy bankiem a klientami, które zakończyły się ugodą, odnotowano w mBanku – na koniec stycznia 2023 roku było aż 3 tys. ugód, choć jeszcze w grudniu informowano o zawarciu ponad 1880 porozumień. Duża aktywność w tej kwestii widoczna jest również w PKO Banku Polskim, w przypadku którego przez cały okres obowiązywania programu udało się zawrzeć ponad 20,8 tys. ugód z kredytobiorcami. Co ważne, aż 73 proc. spraw, które były rozpatrywane przez Sąd Polubowny przy KNF, zakończyło się podpisaniem ugody. W toku postępowania jest kolejnych 12 tys. procedur ugodowych. Warto też zwrócić uwagę, że nawet wysokie stopy procentowe NBP nie są przeciwskazaniem do tworzenia porozumień, gdyż PKO BP od początku roku zawarł ich blisko 3 tysiące.
Najnowsze informacje przekazane przez PAP potwierdzają też większą śmiałość kredytobiorców do działania w kwestii porozumień z bankami. W porównaniu z początkiem roku 2022, wzrost liczby złożonych wniosków wynosi niemal 100 proc. Frankowicze mogą liczyć na ugody również w Banku Millennium, gdzie przez ostatnie lata udało się ich zawrzeć po około 8 tysięcy – w 2021 roku prawie 8,45 tysięcy, a w 2022 ponad 7,94 tys. porozumień. Powodem delikatnego spadku, zdaniem Banku Millenium, jest tylko mniejsza liczba aktywnych walutowych kredytów hipotecznych. Program zawierania ugód z kredytobiorcami nadal jest realizowany, a analitycy spodziewają się kolejnego wzrostu podpisanych porozumień.