Spółdzielnie mieszkaniowe i zarządy wspólnot zapowiadają podwyżki czynszu. Zdaniem zarządzających nieruchomościami niektórzy podwyżki te odczują już wiosną, inni pod koniec roku. Wiele wskazuje, że w roku 2024 czeka nas kumulacja podwyżek opłat. Dlaczego czynsze pójdą w górę? Przeczytaj poniżej.
Winni? Wyższe opłaty i wzrost płacy minimalnej
Wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe tłumaczą konieczność podnoszenia opłat w ten sam sposób. Wśród głównych przyczyn wymieniają m.in. wzrost cen energii elektrycznej, gazu i wody, ale również wzrost płacy minimalnej. Gdyby nie decyzja rządu o zamrożeniu cen energii elektrycznej i gazu do połowy 2024 roku, podwyżki nadeszłyby najprawdopodobniej jeszcze wcześniej. W drugiej połowie roku ceny będą już na pewno wyższe, ale o ile dokładnie wzrosną, na razie jeszcze trudno jest określić. Drugim kluczowym czynnikiem generującym podwyżki opłat jest wzrost płacy minimalnej. Od 1 stycznia 2024 roku minimalne wynagrodzenie wzrosło do 4242 zł brutto, a od 1 lipca wzrośnie ponownie do kwoty 4300 zł brutto. Zmiany te generują wzrost kosztów utrzymania nieruchomości, tj. kosztów usług, takich jak ochrona, sprzątanie czy remonty.
Kiedy możemy spodziewać się podwyżek czynszu?
Zarządcy nieruchomości już teraz otrzymują nowe ceny, m.in. od dostawców energii elektrycznej, które bywają wyższe nawet o 20% niż jeszcze na końcu roku ubiegłego. Chodzi o części wspólne, np. windę, bramę czy oświetlenie korytarzy. Rachunki za ogrzewanie mogą natomiast wzrosnąć o kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt procent. Dokładne stawki zależne będą oczywiście od rodzaju ogrzewania w budynkach. Ceny podnoszą już także firmy zewnętrzne odpowiedzialne np. za sprzątanie czy konserwację zieleni. O zmianie wysokości opłat spółdzielnie mieszkaniowe muszą jednak powiadomić mieszkańców minimum na 3 miesiące naprzód na koniec miesiąca kalendarzowego i mają obowiązek taką decyzję uzasadnić na piśmie. Oznacza to, że najprawdopodobniej mniejsze spółdzielnie mieszkaniowe będą mogły wprowadzić te zmiany szybciej niż duże osiedla. W przypadku pierwszej grupy, zmiany mogą zostać przegłosowane do kwietnia lub maja 2024 roku, natomiast większym spółdzielniom proces ten może zająć nawet dłużej niż rok.
