Według danych znajdujących się w analizie HRE Investments, która została stworzona na podstawie publikacji Głównego Urzędu Statystycznego, wzrost inflacji trzeba upatrywać w dwóch źródłach. Po pierwsze to wysokie ceny paliw, zaś drugie miejsce zajęły wydatki, jakie trzeba ponieść przy wyposażeniu i utrzymaniu domów i mieszkań. Najwyższe koszty przy prowadzeniu gospodarstwa domowego to obecnie wywóz śmieci, a także ceny prądu.
Koszty utrzymania mieszkania w 2021 roku
O ponad 5 proc. wzrosły wydatki na prowadzenie, utrzymanie oraz wyposażenie domu przez statystyczną, polską rodzinę. To koszt tysiąca złotych miesięcznie, czyli około 49 złotych więcej niż przed rokiem. Niemal wszystkie opłaty związane z mieszkaniem poszły w górę. Najbardziej odczuwalne są ceny za wywóz śmieci – wzrost o blisko 25 proc. oraz za prąd – 9,5 proc. więcej.
Co obecnie generuje inflację?
Z informacji opublikowanych przez GUS wynika, iż głównym motorem napędowym inflacji jest ciągle rosnący koszt paliw nierozerwalnie związany z transportem. Jeśli ceny paliw utrzymałaby się na takim samym poziomie co przed rokiem, to inflacja wyniosłaby w czerwcu 2021 roku mniej niż 3 proc., a nie notowane obecnie 4,4 proc. Kolejnym czynnikiem wpływającym na proces wzrostu przeciętnego poziomu cen w gospodarce jest wspomniany wyżej łączny koszt związany z prowadzeniem gospodarstw domowych. Jest on odpowiedzialny za blisko 1,3 pkt. proc. obecnej inflacji. Gdyby wszystkie koszty wody, mebli, prądu, kanalizacji, wywozu nieczystości zostały utrzymane jak w 2020 roku, to inflacja oscylowałaby przy 3,1 proc. Reasumując, wydatki na paliwo oraz te związane z mieszkaniem są odpowiedzialne za 2/3 najnowszych odczytów inflacji.
Czy jest szansa, że będzie taniej?
Niestety na odwrócenie niekorzystnych trendów nie ma co liczyć. Wydatki związane z ogrzewaniem i prądem stanowią około połowę wszystkich kosztów, jakie trzeba ponieść przy utrzymaniu nieruchomości. Ceny ropy, węgla, gazu oraz uprawnień do emisji dwutlenku węgla ciągle rosną i dobitnie pokazują, że sytuacja szybko się nie zmieni. Niestety inne koszty jak np. materiały budowlane, czy usługi związane z branżą budowlaną również idą w górę, co przekłada się na droższe remonty, zaś przykładowo rosnąca wartość drewna to wywindowana cena mebli.